Jak dalece Spencer ze stanowiska teorii rozwoju i doboru był przeciwnikiem demokracji społecznej, świadczy jego list do Ferri’ego, który w książce swej p. t.: „Społeczna demokracja i wiedza współczesna Spencera i Darwina w sposób dość kompromitujący i podejrzany obok arcy rewolucjonisty Marksa postawił. Spencer pisze: „Wydany pańskim zdaniem sąd,
Demokracja społeczna Archive
Właściwie obraz społecznej demokracji nakreślony przez Spencera jest jego własnym wymysłem i każdy demokrata społeczny łącznie z nim taką demokracją społeczną zwalczać zechce. „Moja walka przeciw demokracji społecznej wynika z przekonania, że ona postępowy pochód ludzkości do tego wyższego stanu powstrzymuje, a ściągnąć ją musi na niższy stopień. Tylko
Bezpośrednio przeciw społecznej demokracji zwraca się Spencer w artykule: „Od wolności do więzów”. Społeczna demokracja pragnie usunąć współzawodnictwo, a dla niego znaczy to tyle co wprowadzenie przymusowej organizacji, w której każdy otrzyma pewien dział pracy i środków do życia: „Gdy zniesioną zostanie konkurencja a z nią razem kupno i
Zajmującym jest następujące oświadczenie: „Przebieg trzeciej części stulecia ubiegłej od chwili pierwszego opublikowania tych poglądów, bynajmniej mnie nie skłonił do opuszczenia stanowiska, które w nich zająłem. Przeciwnie umocniło się ono dzięki oczywistym faktom. Błogosławione następstwa przetrwania najodpowiedniejszych okazują się znacznie większymi niż poprzednio wykazywałem. Proces doboru naturalnego, jak go
Nie można cięższym przekleństwem naszych potomków obarczyć, jak sposobić im wciąż wzrastający zastęp głupich, próżniaków i występnych. Pomagać złym do mnożenia się w istocie wychodzi na jedno jak rozmyślnie swym potomkom gotować mnóstwo nieprzyjaciół. Dlatego to potępia Spencer filantropią, która traci z oczu dalsze cele i „większą sumę nędzy
Zmniejszając zastosowanie już i tak niemość rozwiniętych samozachowawczych uzdolnień, wywołujemy wciąż stopniowy ich zanik w pokoleniach następnych. Prawo powszechne, którego działanie śledziliśmy w jego fizycznych zastosowaniach, możemy tutaj wytropić w jego zastosowaniach duchowych. Usuwanie pewnych trudności i niebezpieczeństw dających się przezwyciężyć dzięki pracy i mądrości, wywołuje osłabienie zdolności przezwyciężania
Następstwem tego jest „trochę większa liczebność nieco słabszej rasy“. Spencer pozostawia kwestię otwartą, jak daleko powinny sięgać środki zmierzające do ochrony słabych. „Celem moim, mówi, jest wykazanie, że podstawą racjonalnych socjologicznych wniosków powinna być biologiczna prawda, oraz jak przeoczanie jej zgubne następstwa sprowadzić może“. Prócz bardzo częstego pomijania okoliczności,
W swoim „Wstępie do socjologii“ rozwija Spencer obszerniej wygłoszone tutaj zasady. W społeczeństwie upatruje on organizm i stwierdza „zasadnicze pokrewieństwo “, istotną analogią między organizmem indywidualnym a organizmem społecznym, gdyż pewne konieczności rozwoju rządzą i jednym i drugim. Społeczeństwem rządzi zasada podziału pracy i panowania. „Istota ludzka jest zarazem
Jednakże przeobrażenie to pociąga za sobą zupełnie normalnie mnóstwo związanych z niem cierpień, których zmniejszyć nie można bez naruszenia naczelnych prawd życia. Rozumie się naturalnie samo przez się, że o ile surowość tego procesu złagodzoną być może przez wzajemne współczucie ludzkie, powinno się ją łagodzić, jakkolwiek bez kwestii jest
Aby się nadać do społecznego życia człowiek musi nie tylko wyrosnąć ze swej dzikości, lecz także zdobyć i te uzdolnienia, które są w cywilizowanym życiu niezbędne. Musi rozwinąć w sobie wytrwałość w pracy, a umysł tak usposobić, by małe, chwilowe korzyści dla większych przyszłych poświęcać. Stan przejściowy jest naturalnie