Społeczna demokracja cz. 14

By admin

27 grudnia, 2017 Demokracja społeczna No comments
Tagi:

Następstwem tego jest „trochę większa liczebność nieco słabszej rasy“. Spencer pozostawia kwestię otwartą, jak daleko powinny sięgać środki zmierzające do ochrony słabych. „Celem moim, mówi, jest wykazanie, że podstawą racjonalnych socjologicznych wniosków powinna być biologiczna prawda, oraz jak przeoczanie jej zgubne następstwa sprowadzić może“. Prócz bardzo częstego pomijania okoliczności, że jakość społeczeństwa fizycznie upada wskutek sztucznego ochraniania jego słabych członków, również często pomijaną bywa i ta okoliczność, że moralna i umysłowa jakość społeczeństwa obniża się tak samo przez sztuczne ochranianie tych, którzy sobie sami nie umieją dawać rady. Kto przeczy dziedziczności umysłowych i moralnych przymiotów, może obojętnie przyglądać się temu, jak najdzielniejsi, najzdolniejsi, najmędrszy i najrzetelniejsi ludzie bezpotomnie wymierają, podczas gdy lekkomyślni i nieuczciwi liczną zostawiają dziatwę. Jednakże każdy, kto tego niemądrego zdania nie podziela, przyznać musi, że urządzenia społeczne ułatwiające mnożenie się duchowo najlichszych, w najwyższym stopniu szkodliwe okazać się muszą.